Pasto Forum

Regimp

Administrator

Skąd: Sosnowiec

Dołączył: 2020-02-04

Liczba postów: 3

Aniołek

Ja Anon Lvl 15 zostałem kiedyś zaciągnięty na pierwszą komunię świętą kuzyna,co prawda wolałem zostać w domu i wbijać silver 2 w CS GO ale mama biła mnie kablem od internetu więc nie miałem wyboru .
Więc w ostateczności opuszczam moją piwnice by patrzec jak kuzyn bierze do ust jakiś opłatek i zbiera prezenty.
Komunia przebiega w miarę normalne siedzę sobie w kościele,kuzyn bierze ten opłatek i nagle w jego oczach widzę dziwny błysk zupełnie jakby miał zaraz odpalić wall hacka,
to coś, ten błysk, ten piorun, to podniecenie w jego oczach. Sprawiło że serce zabiło mi bardzo mocno. Nie wiedziałem co się do jasnej cholery stało.
Mamy iść już do samochodu aby dojechać do restauracji a tu nagle kuzyn bierze jakiś patyk z psim gównem na ziemi i zaczyna dziurawić opony w samochodzie,ja jako iż jestem piwniczakiem suchoklatesem nawet do niego nie podchodzę ale za to mój wujek dostaje jakiegoś zawału,pada na ziemię kurwa nie oddycha co teraz!?Kuzyn podchodzi do niego spokojnie patrzy 5 minut...patrzy 10minut i łapie go za głowę mówiąc "to jeszcze nie twój czas ojcze " a wujek nagle wstaje,Gdy Wujek doszedł już do siebie kuzyn skoczył na około 15 metrów wyrwał 4metrowy krzyż wraca na chodnik i mówi "Skoro nasze auto jest zniszczone zrobimy drogę krzyżową!" Ja zniesmaczony bo z reguły nie lubię chodzić zgadzam się tylko ciocia Juzia postanawia wrócić do domu pokazując nam soczystego facka.
Gdy dotarliśmy już do restauracji oczywiście śmierdziało od nas potem bo to było JEBANE 40KILOMETRÓW, tylko kuzyn nie był zmęczony a na dodatek krzyż trzymał jedną ręką a drugą strzelając jak to powiedział "Krwią i wodą z ciała Chrystusa" do niewiernych,W restauracji usiadłem sobie koło mojego kuzyneczka, a czemu by nie? W sumie byłem trochę zazdrosny że dostał jebane 3 tysiące od rodzinki a ja w moim portfelu może bym coś wygrzebał jedynie na monsterka. Siedziałem przybity rozmyslając nad sensem życia a ten to zauważając wyciągnął kurna jebany 3 tysiące z kopert i mi je dał.
Wstał i zaczął mówić,, czyńmy dobro, pomagajmy innym" i tam coś dalej jęczał... Ale nie zważałem na to. Ważne było dla mnie 3 tysiące które dzisiaj zgarnąłem. Przez resztę pobytu w restauracji patrzył się na mnie z uśmieszkiem aniołka.
Po obiedzie w restauracji podczas którego babcia Edyta narzekała że po co przepłacać za restauracje ona by zrobiła niebo lepszy obiad. Gdy doszło do odpakowywania prezentów jako pierwszy został otwarty prezent od cioci Dominiki i był to srebrny medalik i zdjęcie z autografem Jana Pawła II,
kuzyn od razu chwycił za obraz i pobiegł do kibla z którego nie wychodził 40minut, jego mama kazała mi iść sprawdzić co on tam odpierdala więc idę do kibla myśląc że się modli czy coś,a ten KURWA WALI KONIA DO ZDJĘCIA JANA PAWŁA II !
Na początku mam w głowę totalny rozpierdol który został przerwany gdy mnie zauważył.
Od razu zmienia się w jebanego katolickiego Son Goku nawalając we mnie fire ballami gdy jeden mnie trafia wywala mnie na odległość 200km ląduje na Podlasiu rozbijając się o kamień a mój garnitur jest cały rozwalony,
wtedy myślałem że to mój koniec ale przypomniałem siebie o 3 tysiącach które mi podarował i postanowiłem wykupić podlaską armię co było dziwne po tym zakupie zostało mi jeszcze 2950zł w portfelu,Gdy armia była gotowa postanowiłem go wezwać więc krzyknołem "JAN PAWEŁ II GWAŁCIŁ MAŁE DZIECI A BÓG NIE ISTNIEJE !!!" nagle on pojawia się w prędkością światła w oczami płonącymi na niebiesko i 4metrowym krzyżem w ręce.
Gdy Bitwa się rozpoczęła nie wiedziałem co cię dzieje kuzyn dziesiątkował moją armię a sam leczył się jak pojebany po każdym zadanym mu ataku,myślałem że bitwa będzie przegraną ale zauważyłem że na klatce piersiowej ma zdjęcie papieża które świeci się za każdym razem gdy on się leczy,szybko domyśliłem się że zdjęcie jest źródłem jego siły co prawda posiadał moce przed zdjęciem ale wtedy miał jeszcze opłatek w ustach co na pewno też coś mu dawało,w prawą rękę wziąłem szczyt Podlaskiej technologi czyli gówno na kiju a w lewą monsterka o smaku chleba ze smalcem dostępnego tylko na terenie Podlasia rzuciłem się na kuzyna wysmarowałem zdjęcie gównem i wyzerwowałem monstera przez co kuzyn padł na ziemię dzięki czemu dałem mu kopa w morde a gdy ten leżał i resztkami sił powiedział " proszę nie zabijaj mnie jestem tylko dzieckiem " wtedy zawahałem się ale i tak pełnym energii uderzeniem webchnołem mu gówno z patyka do ust i cały pokryty jego wymiocinami wiedziałem że uratowałem świat przed Janem Pawłem III.

---

NIECH KUSTOSZ BĘDZIE Z WAMI